niedziela, 25 czerwca 2017

Szwajcarska przygoda

Dla takich chwil warto żyć! Nie bez powodu rozpoczynam tego posta takimi słowami. Coś co było jeszcze nie tak dawno nie do pomyślenia, dziś jest kolejną spełnioną przygodą w moim życiu, ale również życiu przyjaciół z fotoklubu. Wiem, że każdy z nas odczuwał radość z bycia w tym miejscu oraz bycia razem, bo to też muszę zaznaczyć, że dojechałem z Francji do Szwajcarii 700 km, byśmy mogli się spotkać i przeżyć wspólnie te kilka dni. Wspaniałym uczuciem było się zobaczyć na miejscu po kilku tygodniach rozłąki. Moim marzeniem jest przynajmniej raz w roku zrobić coś takiego, wędrować beztrosko w pięknym miejscu, spędzać dni z przyjaciółmi na łonie natury i cieszyć się pięknem otaczającego świata oraz wykorzystywać ciszę by usłyszeć własne myśli. Bardzo potrzebowałem tego, oderwać się od bezlitosnej codzienności, chłonąć pozytywną energię potrzebną do dalszej egzystencji, odpocząć od dręczących pytań, na które nierzadko brak odpowiedzi. Utwierdzam się w tym, że właśnie to chcę w życiu robić, odkryłem w sobie pasję poznawania świata połączoną z fotografią oraz poświęconym czasem i wysiłkiem, by dojść do zamierzonych efektów. Czuję spełnienie, ten kto mnie zna, wie ile wkładam w to pracy i serca. Czy warto? Myślę, że bardzo warto, bo mam coś dla czego chce się rano wstawać, planować, czekać na kolejny wyjazd i chce się żyć. Pozdrawiam wariatów z fotoklubu, nie sądziłem wcześniej, że to co nas połączyło, urośnie do takich rozmiarów.





































3 komentarze:

  1. Świetne zdjecia. Pozazdrościć krajobrazów. Fotografować takie widoki to sama przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatni tydzień był bardo ciężki bo żałowałem że nie udało mi się pojechać z wami, a ten dzięki Tobie zaczyna się tak samo :-( a już dochodziłem do siebie :-) Piękne napisane a zdjęcia, co tu dużo mówić!! Lepiej nic nie mówić a dać się pochłonąć tym obrazom :-) Kolejnej wyprawy NIE ODPUSZCZĘ!! Pozdrawiam i do szybkiego zobaczenia!!

    OdpowiedzUsuń