niedziela, 24 lipca 2016

Niedzielny wypad w nieznane

Przede wszystkim dzięki za 20 tysięcy odwiedzin mojego bloga, to dla mnie stało się już powodem do dumy. Coraz więcej ludzi mówi mi, że przegląda moje zdjęcia i docenia, cieszy mnie to tym bardziej. Dziś już chyba po trzech tygodniach bez ruszania się z miejsca gdzieś dalej, postanowiłem wyruszyć w nieznane, główny cel czyli pewien mały wodospad, po ciężkiej penetracji terenu, okazał się już nie być wodospadem, a wyschniętym po nim wspomnieniem. Powrót za to miałem udany i podziwiałem piękny rolniczy region Francji. Bez wątpienia kraj ten jest idealny do odkrywania piękna, jeśli tylko ktoś to piękno umie zauważyć. Więcej dziś się już nie będę rozpisywał, zaznaczę jeszcze tylko, że czasem te niezaplanowane, spontaniczne wycieczki mogą stać się wyjątkowymi.






poniedziałek, 4 lipca 2016

Cascade De La Vis

Moje życie tutaj toczy się od weekendu do weekendu, czas na to co lubię mam tylko w niedzielę, reszta jest tylko nic nie wartym tym co muszę. Miałem w tą niedzielę nigdzie nie jechać, chciałem wypocząć, ale nie wytrzymałem i zrelaksowałem się w miejscu, które bardzo lubię, przynajmniej raz do roku warto tutaj powrócić. Mogłem się tutaj wyciszyć i nie myśleć za wiele o tym co czasami nie daje spać.