wtorek, 7 czerwca 2016

Fontaine de Vaucluse

Do tego uroczego miasteczka dotarłem w drodze powrotnej z ostatniej wycieczki, tak trochę przy okazji i choć robiło się już powoli ciemno, to nie zniechęciło mnie to wcale, a dobrze że się zdecydowałem, bo nie wiem kiedy miałbym okazję pojechać w tamte strony ponownie. Trudno uwierzyć, że rzeka ze zdjęć poniżej ma swoje źródło kilkaset metrów dalej, ale to prawda. Krystalicznie czysta woda wypływa spod wysokiego klifu (naprawdę wysokiego) niczym fontanna, tworząc przy tym największe źródło w Europie i jedno z większych na świecie. Panuje tutaj bardzo przyjemny klimat prowansalskiego miasteczka, a szum przezroczystej wody skłania do refleksji. Wydaje mi się, że każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie czym jest jego źródło, co sprawia że jest się takim, a nie innym człowiekiem? Doszedłem do wniosku, że bez miłości nie ma nic, nie ma szczęścia i radości, nie ma życia, bo życie bez uczuć to bardzo płytkie życie. Pełno tutaj zakochanych, ja też osobiście planowałem wybrać się kiedyś tutaj we dwójkę, niestety to źródło już wyschło, nastała susza i zaczyna mi brakować wody, która dawała mi życie.



2 komentarze:

  1. Wspaniałe zdjęcia. A na pytanie, co naszemu życiu nadaje treść, każdy musi odpowiedzieć sam - i nie jest to odpowiedź dana raz na zawsze. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, uważam że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, może twoja obecna susza jest zapowiedzią niezwykłego początku czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń