środa, 20 listopada 2013

Uwielbiam odnajdywać się w sytuacjach bardzo nietypowych, takich jak tradycje związane z bykami we Francji, które obserwuję od kilku lat. Trudno to nazwać walkami z bykami choć to określenie najlepiej tutaj pasuje. Corridą to nie jest, gdyż na arenie nie zabija się zwierząt, ale mimo wszystko jest to wyjątkowe i jak najbardziej kontrowersyjne . Za każdym razem patrząc na to co się dzieje - doskonałą zabawę, radość ludzi uczestniczących w tych wydarzeniach, ale i z drugiej strony cierpienie zwierząt, staję przed wewnętrznym dylematem i zadaję sobie pytanie co jest ważniejsze, tradycja czy dobro zwierząt? Mimo wszystko staram się jednak być tylko obserwatorem i zachować obiektywizm. Tradycja jest bardzo ważnym elementem każdej kultury czy grupy społecznej, tradycja jest jak historia, jest jak drzewo genealogiczne danego regionu i ludzi tam żyjących. Dlatego cieszę się, że mogłem poznać ich zwyczaje, mentalność, sposób w jaki żyją. Bo ja to chyba lubię świat poznawać.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz