czwartek, 11 września 2014

Może i przez lato nic nie napisałem, nie oznacza to jednak zakończenia prowadzenia bloga, po prostu może zrobiłem sobie wakacyjną przerwę. W sumie robię to dla siebie, coś w rodzaju pamiętnika, lubię po czasie wracać do tych zdjęć z przeszłości i przypominać sobie gdzie byłem, co widziałem, co czułem. Mijają jakoś tutaj te dni, tygodnie, nawet miesiące, czasami nawet nie wiem jaki jest dzień, bo każdy jest taki sam. Gdzieś tam w oddali widać kropelkę nadziei, lecz postarać muszę się by nie wyschła, bo z kropli może powstać źródło, ze źródła rzeka, a rzeką to już można popłynąć gdzieś dalej.
Jak to w życiu bywa, zdarzają się problemy, lecz na szczęście szybko się rozwiązują i można żyć dalej. Kolejne lata za sobą, kolejne doświadczenia, kolejni poznani ludzie. Ten czas za szybko ucieka, za szybko moim zdaniem, za szybko młodość przeminęła i beztroskie życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz