sobota, 15 października 2016
Fotoklubowy powrót na Lubań
Tęskniłem za tym by poczuć się tak jak wczoraj, zarwać nockę, iść w ciemnościach przez las, mieć u boku towarzyszy którzy myślą podobnie, by w końcu zobaczyć coś niewyobrażalnego. Potrzebuję czasami oderwać się od świata w którym żyjemy i przenieść się na chwilę do innej krainy, takiej gdzie wszystko co ludzkie nie ma znaczenia. Patrząc na spektakl, który potrafi zaoferować przyroda, staję się dziwnie spokojny, myśli zwalniają i zaczynam w głębi odkrywać sens.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mam słów - więc tylko patrzę na ten niesamowity spektakl...
OdpowiedzUsuńCzasami lepiej nic nie mówić i poddać się tej sile.
UsuńPiękne widoki!
OdpowiedzUsuńSpektakularne zdjęcia. Brawo
OdpowiedzUsuń