Rozpoczął się kolejny tydzień pracy, dni jakoś lecą, ale jest to dopiero
początek. Brak mi czasu, sił i pomysłów na zdjęcia. Jest praca, czekało
się na nią całą jesień, zimę i wiosnę, więc nie narzekam a wręcz cieszę
się niezmiernie. Wczoraj było piękne światło przy zachodzie słońca, zaczarowało
mnie i spało się dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz